Mięsaki tkanek miekkich (Soft Tisue Sarcoma- STS)

Dawno nie pisałem...obiecuję poprawę...
pacjent z niedawna, który pokazuje jak ważna w onkologii jest wiedza i czas...
psisko, które ma trochę ponad 2 lata...młoda smutna sunia...
kilka miesięcy temu pojawiło się zgrubienie na boku klatki piersiowej...
właściciele w te pędy udali się do swojego lekarza...wykonano RTG...i kazano obserwować....
kilka tyg obserwacji....zmiana urosła dwukrotnie...inny lekarz wykonał biopsję...
rozpoznano guzkowe zapalenie powięzi...i znowu czekanie....
czas jest w tym przypadku wrogiem...ale i doszła wiedza....rozpoznanie histopatologa...guzkowe zapalenie powięzi... super? bo zapalenie? tak zostało potraktowane..różne terapie, nastrzykiwania...naświetlania....

i pies trafia po 2 miesiącach z guzem na boku klatki piersiowej wielkości prawie bochenka chleba...
RTG...

Ja się załamałem....guz który widać...to tylko wierzchołek góry lodowej....góra jest w środku klatki piersiowej....guz "zjadł" 5 żeber i bezczelnie wlazł do klatki piersiowej....
Dlaczego? bo jest mięsakiem...guzkowate zapalenie powięzi jest traktowane jako jeden z rodzajów mięsaka tkanek miękkich o bardzo gwałtownym i agresywnym przebiegu....nazwa może mylić...jeśli ktoś nie zajmuje się onkologią...zapalenie które nie jest zapaleniem....
czy uda się suni pomóc... sprawa jest bardzo trudna...powinna być leczona operacyjnie...powinna być leczona kilka miesięcy temu...teraz jest to mega trudne. Ku przestrodze....